"Ustanowiliśmy dialog gospodarczy między naszymi krajami, który - jak sądzę - bardzo szybko przyniesie korzyści" - powiedział Pompeo podczas konferencji prasowej.

"W naszych relacjach ekonomicznych i handlowych jest wciąż niewykorzystany potencjał" - oznajmił Thordarson.

Reuters przypomina, że Pompeo odwiedził Islandię w okresie, w którym rośnie międzynarodowe zainteresowanie Arktyką, gdzie znajdują się wielkie rezerwy ropy, gazu, złota, diamentów, cynku i żelaza. Ponadto ocieplenie klimatyczne, które topi pokrywę lodową w tym rejonie, otworzy nowe szlaki morskie i handlowe.

Islandia obejmie w maju dwuletnie przewodnictwo Rady Arktycznej, w której skład wchodzą też m.in. Kanada, Finlandia, Norwegia, Rosja, Szwecja, Dania i USA.

Reklama

Komentując nasilającą się rywalizację o Arktykę, Thordarson powiedział, że najważniejsze jest, by pozostała ona "miejscem spokojnym".

Islandia była ostatnim etapem europejskiej podróży Pompeo, który wcześniej odwiedził Węgry, Słowację i Polskę, gdzie wziął udział w konferencji poświęconej bezpieczeństwu na Bliskim Wschodzie.

Tak jak w Budapeszcie i Warszawie, sekretarz stanu powiedział w Reykjaviku, że Waszyngton chce zacieśnić więzi z partnerami, których USA zaniedbały w poprzedniej dekadzie. "Po prostu nie możemy sobie na to pozwolić, by ich zaniedbywać" - dodał.