"Wynik sesji, przynajmniej w odniesieniu do WIG20, nieco zaburzył KGHM, który ucierpiał z powodu umacniającego się dolara, co przekłada się na spadki cen miedzi. Impet wytraciły także banki. Generalnie uwagę na rynku zwraca wzrost obrotów w ostatnich dniach. Niedawno jeszcze ich wartość oscylowała w okolicach 0,5 mld zł, co kładło się cieniem na kolejnych rekordach indeksu WIG" - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities Sobiesław Kozłowski.

WIG20 rozpoczął notowania na poziomie 2.300 pkt., tuż poniżej 2-letniego maksimum. Praktycznie od początku sesji kontrolę nad notowaniami przejęła podaż i dystansu 2 pkt. dzielącego indeks od rekordu nie udało się pokonać. Pierwsze półtorej godziny notowań przyniosło spadek WIG20 o 1 proc. do poziomu dziennego minimum na 2.275 pkt. Istotny wpływ na indeks miało zachowanie kursu akcji KGHM, który w tym czasie obniżył się o ok. 5 proc. Pozostałą część sesji indeks spędził w przedziale 2.280-2.290 pkt. Na zamknięciu sesji WIG20 znalazł się na poziomie 2.284 pkt., po spadku o 0,66 proc.

Także pozostałe główne indeksy GPW znalazły się na minusie. WIG spadł o 0,53 proc. do 68.796,17 pkt., mWIG40 zniżkował o 0,26 proc. do5.074,04 pkt., a sWIG80 obniżył się o 0,41 proc. do 20.959,45 pkt.

Reklama

Na tle rynków europejskich GPW wypadła w środę słabo. Niemiecki DAX, który na początku sesji znajdował się na minusie, stopniowo zyskiwał na wartości. O 17.00 indeks rósł o 0,2 proc. S&P 500 i Nasdaq Composite znajdowały się w tym czasie w pobliżu poprzednich zamknięć.

"To, co wydarzy się na GPW, zależeć będzie od globalnych trendów. Szansy dla rynków wschodzących na powrót do wzrostów upatrywałbym w zatrzymaniu wzrostów dolara. Indeks dolara (DXY) testuje obecnie szczyty z marca i lipca. Jeśli zwyżka zostanie zatrzymana, to będzie to korzystne także dla metali przemysłowych" - powiedział Kozłowski.

Obroty akcjami na GPW przekroczyły 770 mln zł, z czego 617 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Liderem obrotów były akcje KGHM (156 mln zł), PZU (78,4 mln zł) i Dino Polska (51,7 mln zł).

Z 15 indeksów branżowych cztery zakończyły sesję na plusie, ale skala wzrostów nie przekroczyła 1 proc. Najmocniej zniżkowały WIG-Górnictwo (-4,15 proc.), WIG.Games (-2,29 proc.), WIG-Odzież (-1,97 proc.), WIG-Chemia (-1,95 proc.) oraz WIG-Media (-1,94 proc.).

W centrum uwagi inwestorów znalazł się w środę KGHM. Przed sesją spółka poinformowała, że skorygowana EBITDA grupy wyniosła w II kw. 2,7 mld zł i była wyższa niż przed rokiem o 77 proc. Wynik był zgodny z konsensusem PAP Biznes. Po neutralnym otwarciu sesji na poziomie 188 zł, w ciągu dwóch kolejnych godzin notowania akcji KGHM spadły o 10 zł. Na zamknięciu notowań kurs wynosił 178 zł i był najniższy od ponad 4 miesięcy. W porównaniu do wtorku notowania spadły 4,33 proc. Na ich przebieg decydujący wpływ mogło mieć zachowanie miedzi, która notowana jest na najniższym poziomie od miesiąca, a w środę traciła ok. 1,5 proc.

Drugą mocno przecenioną spółką w WIG20 były akcje LPP. Notowania odzieżowej firmy obniżyły się o 2,6 proc. do 13.460 zł. Od najwyższego poziomu w historii, zanotowanego na sesji 3 sierpnia, kurs oddalił się o ok. 8 proc.

Dużą część wtorkowego wzrostu oddał w środę CD Projekt - notowania spadły o 2,6 proc. do 166,60 zł. We wtorek po sesji spółka przedstawiła kolejne poprawki do "Cyberpunka 2077" oraz pierwsze dodatki do gry. W mediach społecznościowych działania CD Projektu zostały ocenione negatywnie.

Ciekawą sesję mają za sobą akcje Mercatora. Po tym jak we wtorek notowania zakończyły serię ośmiu spadkowych sesji z rzędu, w trakcie której kurs akcji spadł do najniższego poziomu od 52 tygodni (179,9 zł), w środę notowania poszły w górę o 4,9 proc. do 188,9 zł. Mercator był liderem wzrostów w WIG20. W trakcie sesji notowania doszły do 195 zł, ale nie udało się utrzymać tego poziomu na zamknięciu.

"Strefę 180-200 zł postrzegam jako obszar oporu i dopiero po jego pokonaniu będzie można mówić o zmianie trendu na akcjach Mercatora" - ocenił Kozłowski.

Powody do zadowolenia mieli w środę posiadacze akcji PZU i Orange Polska. PZU po wzroście o 1,4 proc. do 40,60 zł notowane było najwyżej od 52 tygodni. Również najdroższy od roku był Lotos - notowania poszły w górę o 1,1 proc. do 57,50 zł. Orange Polska zanotowało 6-letnie maksimum po wzroście o 0,8 proc. do 8,01 zł.

Bez większych emocji inwestorzy przyjęli informację od PGNiG o podwyższeniu szacunków zysku netto w II kwartale z 0,58 do 0,69 mld zł. Kurs akcji wzrósł we środę o 0,9 proc. do 6,348 zł.

W grupie spółek z mWIG40 liderami spadków były w środę firmy gamingowe. Akcje 11bit studios zostały przecenione o 4,4 proc. do 440,4 zł, a kurs PlayWay spadł o 3,7 proc. do 480,4 zł.

Najniżej od ponad 6 miesięcy zamknęły sesję akcje Grupy Azoty po spadku o 3,1 proc. do 28,34 zł.

Liderem wzrostów w mWIG40 był Livechat. Akcjonariusze spółki podjęli decyzję o wypłacie dywidendy w wysokości 3,69 zł. Kurs akcji poszedł w górę o 2,7 zł do 129,4 zł.

W sWIG80 uwagę zwraca druga z rzędu silna przecena akcji People Can Fly. W środę kurs spadł o 5,0 proc. do 45,50 zł. Akcje są najtańsze, odkąd w grudniu zeszłego roku spółka pojawiła się na GPW. Obroty akcjami PCF wyniosły 4,8 mln zł i były najwyższe w sWIG80.