Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował 0,80 proc. do 35 116,40 pkt. S&P 500 na koniec dnia wzrósł 0,82 proc. do 4423,15 pkt. Nasdaq Composite wzrósł 0,55 proc. i zamknął sesję na poziomie 14 761,30 pkt.

"Każdy wie, że wyceny są całkiem wysokie. S&P 500 zyskał prawie 100 proc. od dołka z marca zeszłego roku. Rynek powoli staje się ostrożny wobec wszelkich dobrych informacji. Moje prognozy na trzeci kwartał zakładają, że rynek będzie poruszał się w trendzie bocznym przy nieco zwiększonej zmienności" - ocenił Frederick, dyrektor zarządzający ds. tradingu i instrumentów pochodnych w Schwab Center for Financial Research.

"Wariant Delta szybko rozprzestrzenia się po Stanach Zjednoczonych i nie można wykluczyć niewielkiego spadku aktywności gospodarczej, ale każde potencjalne spowolnienie powinno być nieco wytłumione" – napisała w raporcie Solita Marcelli, CIO ds. Ameryk w UBS.

W centrum uwagi inwestorów pozostają kwartalne wyniki finansowe publikowane przez amerykańskie spółki.

Reklama

Jak dotąd 88 proc. spółek z indeksu S&P 500 odnotowało pozytywną niespodziankę dotyczącą zysków za drugi kwartał, co może być najwyższym procentem od czasu, gdy FactSet rozpoczął śledzenie tego wskaźnika w 2008 roku.

"Rosnące zyski wspierają wycenę akcji. Rosnące przychody i zyski, inflacja pod kontrolą, stosunkowo niskie stopy procentowe, trwająca polityka stymulacji monetarnej i fiskalnej oraz postęp medyczny związany z COVID-19 wspierają nasze prognozy wzrostu akcji w USA w drugiej połowie 2021 r." - powiedział Terry Sandven, główny strateg ds. strategii kapitałowych w U.S. Bank Wealth Management.

Indeksy ciągnęły w górę akcje spółek, które korzystają na ożywieniu w gospodarce. Na wartości zyskiwały m.in. banki i spółki przemysłowe, w tym Caterpillar i 3M. Rosły też firmy oferujące produkty ochrony zdrowia, wśród nich Amgen i Johnson&Johnson. Ze spółek technologicznych zyskiwały m.in. Apple i IBM.

Spadały natomiast notowania firm, które straciłyby na ewentualnych nowych restrykcjach związanych z pandemią koronawirusa. W dół szły m.in. akcje linii lotniczych i wycieczkowców.

Notowania Eli Lilly spadały 3 proc. Przychody spółki w drugim kwartale wyniosły 6,74 mld USD vs konsensus rynkowy 6,59 mld USD.

Under Armour wzrósł o 5 proc. Zysk na akcję w drugim kwartale wyniósł 24 centy wobec oczekiwanych 6 centów.

Akcje Simon Property rosły o 1,5 proc. po tym, jak operator centrów handlowych podał, że sprzedaż wróciła do poziomów sprzed pandemii.

Clorox spadał o 11 proc. - wyniki finansowe spółki za drugi kwartał były niższe od prognoz analityków.

Akcje Robinhood, spółki oferującej aplikację do handlu na giełdzie, wzrosły prawie 25 proc., a ich cena przekroczyła 38 USD, czyli poziom ustalony podczas niedawnej oferty publicznej.